Mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 18:00, a planowany wyjazd z Łodzi około godziny 12:00. Koszt wyjazdu to 30 zł. 

Nasze siatkarki stozczyły zażarty pojedynek z wrocławiankami nie odpuszczając walki o ani jedną piłkę. To był dobry emocjonujący mecz, w którym nasze siatkarki musiały jednak uznać wyższość rywalek. Był to ostatni mecz naszej drużyny w Łodzi w tym sezonie. Teraz rywalizacja przeniesie się do Wrocławia i mamy nadzieję, że będą to dwa emocjonujące widowiska.

Oczywiście zachęcamy do pojawienia się na trybunach w niebieskich koszulkach. W przyszłym sezonie pewnie będziemy mocniej do tego dążyć, jednak już teraz możecie wyrabiać sobie dobry nawyk :)

Nasze siatkarki w ostatnim czasie dokonują rzeczy wręcz niezwykłych. Z uwagi na kontuzje w zespole, do 2. rundy fazy Play Off drużyna składała się jedynie z 7 zdrowych zawodniczek, a pomimo tego potrzebowała jedynie dwóch meczów aby wyeliminować GCB Centrostal Bydgoszcz. Obecnie sytuacja kadrowa drużyny jest już znacznie lepsza i wszyscy liczymy na to, że drużyna niesiona dopingiem swoich wiernych fanów wywalczy europejskie puchary dla Łodzi.

Mecz rozpoczął się od wyrównanego seta, w którym te ważne piłki wygrywały jednak siatkarki z Bydgoszczy. W naszej drużynie na rozegraniu rozpoczęła Karla Echenique, ale po kilku nie najlepiej rozegranych piłkach zastąpiła ją Marta Szymańska. W pierwszym secie brakowało nam skuteczności i trudno było przewidywać, że to spotkanie już za chwilę tak pięknie się dla nas ułoży.

Klub organizuje dla swoich kibiców autokarowy wyjazd na mecz. Planowany wyjazd spod Hali Sportowej w sobotę około godziny 12:00. 

Na szczęście lekarzom udało się wykluczyć poważniejszy uraz kręgosłupa, co za tym idzie istnieje nawet szansa, że sympatyczna zawodniczka będzie mogła pomóc swoim koleżankom w ostatnich meczach sezonu. 

Wielkie gratulacje. Ciężkie spotkanie i wreszcie wygrana.

Kapitalny serwis Karoliny Kosek otwiera dzisiejsze spotkanie, jednak chwilę później popularna „Kosa” posyła piłkę w aut. Błędów nie wystrzegają się także rywalki, co pozwala objąć niewielkie prowadzenie. Bydgoszczanki starały się pokrzyżować szyki gospodyniom jednak, zbyt duża liczba błędów skutecznie uniemożliwiała zrealizowanie tego celu. Problemy z przyjęciem zagrywki miała Patrycja Polak, co przekładało się na grę zespołu w innych elementach siatkarskiego rzemiosła, pozwalając podopiecznym Małgorzaty Niemczyk na prowadzenie znacznie bardziej swobodnej gry. Po pierwszej przerwie technicznej przy zagrywkach Mary Spicer, przyjezdne nieco zniwelowały dystans, ale i tak pierwsze skrzypce grała łódzka drużyna. Stan ten utrzymywał się przez cały set, jednak w końcówce wydarzyło się coś niespodziewanego i Organika stanęła. Rywalki z łatwością zdobywały kolejne punkty i ostatecznie wygrały 26:24.

Na podsumowania przyjdzie czas po zakończeniu sezonu, teraz przed ostatnimi meczami chcielibyśmy jeszcze raz poprosić Was, Kibiców o wsparcie w walce o 5. miejsce w lidze. Tak jak w większej częsci sezonu, tak i teraz drużyna jest w trudnej sytuacji kadrowej. Na dzień przed meczem gotowych do walki jest tylko 7 zawodniczek. Pomimo tego nie składamy broni i z pełną determinacją powalczymy o zwycięstwo z Bydgoszczą. W związku z sytuacją kadrową prosimy Was o to, abyście zostali w sobotę ósmym zawodnikiem naszego zespołu. Liczymy na Wasze wsparcie w tym trudnym meczu.

Dzisiejsze spotkanie rozpoczęła długa i wyrównana walka, którą błędem w ataku zakończyła Aleksandra Jagieło. Chwilę później, gdy na tablicy wyników widniał remis, w przyjęciu zagrywki nie poradziła sobie Katarzyna Bryda, jednak pomimo tego rywalkom nie udało się wyprowadzić znaczącej przewagi. Obie ekipy grały bardzo równo, przez co wynik przez dłuższy czas oscylował wokół remisu, ale na pierwszej przerwie technicznej muszynianki prowadziły 8:6. Po wznowieniu gry dystans zaczął się powiększać, jednak złą serię łodzianek przerwał kapitalny pojedynczy blok Julii Shelukhiny na Oli Jagieło. W kolejnych akcjach przyjezdne powiększały swoje prowadzenie, co pozwalało im prowadzić swobodną grę na przestrzeni całego seta. W końcowej fazie seta nie udało się odrobić strat. Kiwka Joanny Kaczor zakończyła premierową odsłonę (25:18).

Treningi zostały wznowione już w wielkanocny poniedziałek, a od dzisiaj zespół trenuje 2 razy dziennie przygotowując się do piątkowego meczu z Bankiem BPS Muszynianką Fakro Muszyną. 

Życzą siatkarki, sztab szkoleniowy, Zarząd oraz pracownicy Organiki-Budowlanych Łódź.

Ciężko mówić o tym, że zespół zaprezentował się lepiej niż we wczorajszym spotkaniu, skoro wynik jest identyczny - porażka bez zdobytego seta. Faktem jest jednak, że ostatni set spotkania był najlepszy w naszym wykonaniu. 

Wyraźnie przegraliśmy pierwszy mecz w Muszynie, chyba tylko przez chwilę toczyliśmy wyrównaną grę z rywalkami. Było to w peirwszym secie, ale co z tego, że była to wyrównana gra, skoro zaczęliśmy ją dopiero przy stanie 0:8. Kolejne sety niespodziewanie były jeszcze słabsze.

Obie ekipy rozpoczynają rywalizację w odmiennej sytuacji. Muszynianka opromieniona zdobyciem Pucharu Polski i uzyskaniem kwalifikacji do Ligi Mistrzyń może ze spokojem wykonywać kolejne kroki na drodze do osiągnięcia totalnej dominacji na krajowych parkietach w tym sezonie. Zakończenie rundy zasadniczej z 16 zwycięstwami i pierwsze miejsce przez play-offami pokazują, że w tym sezonie trudno znaleźć sposób na podopieczne trenera Serwińskiego. O małym kryzysie muszynianek można było mówić jedynie na przełomie roku kiedy to w styczniu doznały jedynych porażek w lidze (w Sopocie z Atomem 1:3 i przed własną publicznością z AZS Białystok 2:3), a wcześniej tuż przed Sylwestrem stoczyły ciężki bój w Łodzi kiedy to Organika była bardzo blisko zwycięstwa (2:3 dla Muszynianki).

Większej jakości obrazek do obejrzenia tutaj: 

W sporcie nigdy nie jest tak, żeby przed meczem mówić, że ktoś nie ma szansy - Dodał ówczesny trener drużyny Wiesław Popik. 

Siatkarki z Sopotu wgniotły naszą drużynę w podłogę hali w Inowrocławiu. Sopocianki zagrały świetne zawody i nasza drużyna jedynie krótkimi fragmentami meczu nawiązywała wyrównaną walkę z rywalkami. Przez większość meczu grające równo i na bardzo wysokim poziomie sopocianki były niestety poza naszym zasięgiem.

Klub proponuje organizację wyjazdu na ten mecz. Osoby zainteresowane wyjazdem prosimy o zgłaszanie się na adres e-mail: klub@budowlanilodz.pl

Aby poznać naszego rywala musieliśmy poczekać na rozstrzygnięcia dzisiejszych meczów, w których Tauron MKS Dąbrowa Górnicza spotkała się z AZS Białystok, a BKS Aluprof Bielsko-Biała ze Stalą Mielec.

 Pierwszą część sezonu drużyna Budowlanych zakończyła z dorobkiem 22 punktów. Ostatecznie wynik ten dać może miejsca z przedziału 7-9 (oby to najwyższe oczywiście). Organika zwyciężyła 8 spotkań (dwa z nich bez straty seta, a aż cztery po pięciosetowym boju). 10 porażek (55,5% procent rozegranych gier) poniosły w starciu z 7 drużynami. W dwumeczach nie znalazły sposobu na rywalki z Muszyny (2:3, 1:3), Dąbrowy Górniczej (0:3, 0:3) i Mielca (1:3, 1:3). Ani razu nie dały się pokonać Impel Gwardii Wrocław (3:1, 3:2) i TPS Rumii (3:0, 3:2). Po razie pokonały AZS Białystok (3:0, 0:3), mistrza Polski z Bielska (0:3, 3:2), Centrostal Bydgoszcz (1:3, 3:1) i Atom Trefl Sopot (3:2, 2:3). Nowa pani trener Małgorzata Niemczyk w lidze poprowadziła drużynę do 3 zwycięstw (w czterech meczach musiała uznać wyższość rywali).

Przypadkowi kibice, którzy pojawili się na dzisiejszym porannym treningu Organiki Budowlanych Łódź, musieli mocno się zdziwić gdy na boisku pojawiła się Katie Olsovsky. Zaskoczone nie były pozostałe zawodniczki Organiki Budowlanych Łódź, które o powrocie amerykańskiej zawodniczki wiedziały już od kilkunastu dni. 

Nasze siatkarki znakomicie rozpoczęły to spotkanie, będąc w pierwszych dwóch setach klasą same dla siebie. Grały pewnie w ataku, dobrze w przyjęciu i bezlitośnie wykorzystywały błędy sopocianek. W trzecim secie spotkania nasza drużyna również długo prowadziła i mogła zakończyć ten mecz bez straty seta. Niestety przebudziły się siatkarki z Sopotu, doprowadziły do tie-breaka, któego wygrały do 11.

Wszystkich kibiców Organiki Budowlanych Łódź zapraszamy więc do "polubienia" naszego nowego FanPage'a: