Łodzianki znów zwycięskie!
Łodzianki znów zwycięskie!
Łodzianki znów zwycięskie!
Po mrożącym krew w żyłach horrorze Budowlani łódź pokonali w Bydgoszczy tamtejszy Pałac 3:2. MVP spotkania została Soraia Dos Santos.
Nasze zawodniczki piątkowego meczu nie rozpoczęły najlepiej. W pierwszej partii pozwoliły rywalkom prowadzić grę i w pewnym momencie przegrywały już nawet 17:10. Na niewiele zdała się podwójna zmiana i wejście duetu Marta Wójcik - Soraia Dos Santos. Pierwszego seta nie dało się uratować i to gospodynie mogły cieszyć się z przekonującego zwycięstwa 25:16.
Po zmianie stron łodzianki wzięły się ostro do pracy i szybko wszyły na prowadzenie 3:1, a później 11:5. Rywalki nie dawały jednak za wygraną i na drugiej przerwie technicznej już prowadziły! W emocjonującej końcówce przypomniał o sobie jednak znakomity w tym sezonie łódzki blok i, mimo prowadzenia Pałacu 24:21, po nieprawdopodobnym finiszu set ten padł łupem Budowlanych!
W kolejnej odsłonie zespół Macieja Kosmola zdawał się kontrolować grę, ale w późniejszej fazie seta inicjatywę przejęły gospodynie. Po bloku Zuzanny Czyżnielewskiej na 22:20 zawodniczki Rafała Gąsiara nie roztrwoniły już bezpiecznej przewagi i wyszły na prowadzenie 2:1 w całym spotkaniu.
Łodzianki, mimo gry z nożem na gardle, w czwarej partii od początku trzymały wynik i kończyły większość swoich akcji. Bardzo dobrze spisywały się tego dnia w ataku: Soraia Dos Santos i Aleksandra Kruk, a na siatce królowała Sylwia Pycia. Końcówka znów była niezwykle emocjonująca, ale szczęście uśmiechnęło się do Budowlanych i mecz rozstrzygnąć miał dopiero tie-break.
Gospodynie zaczęły decydującą partię od mocnego uderzenia i prowadzenia 5:2. Zespół Macieja Kosmola miał problemy ze zdobywaniem punktów i przy zmianie stron przegrywał wciąż trzema oczkami. Po chwili zrobiło sie już nawet 10:6 dla Pałacu, ale ostatnie słowo tego wieczoru należeć miało do Budowlanych. Łódzki zespół ze stanu 13:9 doprowadził do remisu i w decydującym momencie zachował więcej zimnej krwi, wygrywając 16:14.
Najbardziej wartościową zawodniczką meczu wybrano Brazylijkę Soraię Dos Santos. Z kolei najwięcej oczek dla naszej ekipy ugrała Aleksandra Kruk (25). Po stronie przegranych najlepiej punktowała Mayvelis Martinez Adlum (17). Kluczem do zwycięstwa tego wieczoru był zdecydowanie blok (Budowlani wygrali w tym elemencie gry aż 22 do 13!).
Naszym zawodniczkom po tak dramatycznym meczu należą się słowa uznania za walkę do końca i znakomitą końcówkę meczu! Brawo! Oby tak dalej! Gratulujemy drugiego zwycięstwa z rzędu i liczymy na więcej!
Pałac Bydgoszcz - Budowlani Łódź 2:3 (25:16, 24:26, 25:23, 23:25, 15:17)