Nasze siatkarki bardzo dobrze rozpoczęły spotkanie w Muszynie. W pierwszym secie wszystkie zawodniczki grały na równym wysokim poziomie. Dobrze w przyjęciu, dość skutecznie w ataku i świetnie blokiem. To wystarczyło aby pokonać faworyzowane siatkarki z Muszyny 27:25. Drugi set był najsłabszy w wykonaniu naszej drużyny. Problemy z przyjęciem. Bardzo niska skuteczność w ataku i słabsza gra blokiem przełożyły się na porażkę do 14. 

Niestety również w trzecim secie szwankowała skuteczność w ataku i pomimo niezłej gry w przyjęciu nie zagrażaliśmy gospodyniom. 

Decydujący czwarty set spotkania rozpoczął się dla nas niezbyt szczęśliwie od stanu 1:4 przy bardzo dobrej zagrywce Jagieło. Potem udało się jednak poukładać grę i po serii udanych zagrywek Katarzyny Zaroślińskiej doprowadzić do stanu 11:5. W dalszej części seta Muszynianki stopniowo redukowały naszą przewagę i doprowadziły do remisu przy stanie 20:20. Końcówka seta należała do Muszynianki i chociaż mieliśmy jeszcze piłkę w górze po naszej stronie przy stanie 23:24, to nie udało się wyprowadzić skutecznego ataku, a kontrę zakończyła Aleksandra Jagieło. 

MVP spotkania została wybrana Debby Stam-Pilon, która zwłaszcza w pierwszych 3 setach atakowała na bardzo wysokim procencie skuteczności. 

Już w piątek kolejne ze spotkań "o życie". Nasze siatkarki w Łodzi zmierzą się z Tauronem MKS Dąbrową Górniczą. Mecz o godzinie 18:00. Zapraszamy!