Autor: Redakcja Budowlani

Bez punktu z Mielca

Mecz był debiutem trenerskim Małgorzaty Niemczyk. Po pierwszym secie wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. Bardzo dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie i wygraliśmy pierwszą partię do 22. Drugi set był już słabszy w wykonaniu naszej drużyny. Pomimo dobrego przyjęcia (70%) mieliśmy kłopoty z kończeniem akcji (skuteczność w ataku - 31%). Nasze siatkarki nie podejmowały ryzyka w zagrywce, co z kolei przekładało się na dobre przyjecie w drużynie z Mielca (75%). 
Siatkarkom Organiki Budowlanych Łódź nie udało się wywieźć nawet 1 punktu z Mielca. KPSK Stal Mielec pokonała naszą drużynę 3:1 (22:25, 25:23, 25:12, 25:19)

Mecz był debiutem trenerskim Małgorzaty Niemczyk. Po pierwszym secie wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. Bardzo dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie i wygraliśmy pierwszą partię do 22. Drugi set był już słabszy w wykonaniu naszej drużyny. Pomimo dobrego przyjęcia (70%) mieliśmy kłopoty z kończeniem akcji (skuteczność w ataku - 31%). Nasze siatkarki nie podejmowały ryzyka w zagrywce, co z kolei przekładało się na dobre przyjecie w drużynie z Mielca (75%). 

Trzeci set to katastfora w wykonaniu naszej drużyny. Od stanu 2:0 dla nas zrobiło się 2:12 dla Mielca przy zagrywce Agaty Wilk i w zasadzie było już po secie. Brak skuteczności w ataku (21%) oraz słaba zagrywka (przyjęcie mielczanek na poziomie 91%) dopełniły klęski w tym secie. 

Aby myśleć o punktach w Mielcu należało wygrać kolejnego seta. Niestety naszej drużynie to się nie udało. Porażka w Mielcu stała się faktem. 

Przed nami kolejne spotkania. Już w czwartek mecz z CHATEAU D'AX URBINO w ćwierćfinale Pucharu CEV, a w poniedziałek spotkanie z BKS Aluprof Bielsko-Biała. 

Po dzisiejszej porażce sytuacja w tabeli się mocno skomplikowała, przed drużyną trudna droga pod górkę aby osiągnąć założone cele sportowe. 
 

 

Sponsorzy tytularni

Sponsorzy główni

Partnerzy techniczni