Heike Beier: Intensywnie pracowałyśmy na zwycięstwo

Autor: Redakcja Budowlani

Heike Beier: Intensywnie pracowałyśmy na zwycięstwo

Nie milkną echa po wczorajszych siatkarskich debrach Łodzi, w których górą były nasze Budowlane. Po wygranym 3:0 spotkaniu, porozmawialiśmy z przyjmującą Heike Beier, która zdobyła 16 punktów w tym 5 asów serwisowych.

Nie milkną echa po wczorajszych siatkarskich debrach Łodzi, w których górą były nasze Budowlane. Po wygranym 3:0 spotkaniu, porozmawialiśmy z przyjmującą Heike Beier, która zdobyła 16 punktów w tym 5 asów serwisowych.

Emilia Rybińska: Siatkarskie Derby Łodzi zakończyły się w zaledwie trzech setach. Czy przed meczem spodziewałaś się tak szybkiego zwycięstwa?

Heike Beier: Zdecydowanie nie. ŁKS potrafi grać o wiele lepiej. Dzisiaj nie zagrały swojej siatkówki. Naszym kluczem do sukcesu była bardzo dobra zagrywka i blok. Wysoką piłką nie jest się w stanie wygrać z naszymi środkowymi. Gabi Polańska i Sylwia Pycia są bardzo wysokie i ciężko przejść przez ich strefę.

Z perspektywy widza gładko pokonałyście rywalki w każdym elemencie. Czy te spotkanie w rzeczywistości na boisku było tak łatwe na jakie wyglądało?

- Nie było łatwo. Chociaż prowadziłyśmy, zawsze trzeba być skoncentrowanym od pierwszej do ostatniej piłki w meczu, a to bardzo trudne zadanie.

Jak grało się Wam przy bardzo głośnym dopingu kibiców ŁKS-u?

- Taki stadionowy doping może być problemem, ale my byłyśmy tym jeszcze bardziej zmotywowane. Wiedziałyśmy, że większość będzie wspierać rywalki. Zdawałyśmy sobie sprawę także z tego, że jak będziemy grać coraz lepiej, oni ucichną, a jeśli będziemy przegrywać, znów będą głośniejsi.

To był pierwszy od dwudziestu sześciu lat pojedynek dwóch łódzkich klubów w najwyższej klasie siatkarskiej. O tym meczu także więcej mówiono w mediach, niż przy okazji innych spotkań. Czy przed derbami czułyście większą presję?

- Presja była. Zawodniczki ŁKS-u wygrały z Dąbrową i Wrocławiem. To są zespoły z najwyższej półki. My byłyśmy bardzo dobrze przygotowane taktycznie oraz intensywnie pracowałyśmy na zwycięstwo.

Czwarty mecz i czwarta wygrana. Lepszego początku nie można sobie wymarzyć. Teraz jesteście liderami Orlen Ligi.

- Bardzo się z tego cieszymy. W tym sezonie celem będzie medal. Atmosfera w drużynie jest super i to widać po wynikach.

 

Rozmawiała Emilia Rybińska

Zdjęcie Katarzyna Kozłowska 

Sponsorzy tytularni

Sponsorzy główni

Partnerzy techniczni