Kaja Grobelna: Czułyśmy i słyszałyśmy wsparcie naszych Kibiców

Autor: Redakcja Budowlani

Kaja Grobelna: Czułyśmy i słyszałyśmy wsparcie naszych Kibiców

W ramach czwartej kolejki Orlen Ligi odbył się derbowy pojedynek pomiędzy ŁKS Commercecon a zespołem Budowlani Łódź. W tym meczu nasze siatkarki rozgromiły rywalki 3:0. Po tym spotkaniu Adam Sadowiak porozmawiał z Kają Grobelną.

W ramach czwartej kolejki Orlen Ligi odbył się derbowy pojedynek pomiędzy ŁKS Commercecon a zespołem Budowlani Łódź. W tym meczu nasze siatkarki rozgromiły rywalki 3:0. Po tym spotkaniu Adam Sadowiak porozmawiał z Kają Grobelną.

 

Adam Sadowiak: Od początku kontrolowałyście to spotkanie. Nagroda MVP derbowego meczu trafiła w Twoje ręce. Jak się czujesz?

Kaja Grobelna: Jestem bardzo zadowolona, bo to było trudne spotkanie i inne niż dotychczasowe pojedynki. Mecze derbowe nie zdarzają się często. Wiedziałyśmy, że dużo kibiców przyjdzie, a dla naszych rywalek będzie to równie ważne spotkanie.

 Pierwszy set był dla was trudny. Jednak w pewnym momencie złapałyście ten swój rytm gry i z seta na set było coraz lepiej, a Twoja seria na początku trzeciej partii bardzo pomogła dziewczynom w zamknięciu tego derbowego meczu.

 - Tak, wydaję mi się, że na początku były duże emocje i trzeba było je opanować, zagrać swoją siatkówkę. Oczywiście pierwsze sety zawsze są troszkę bardziej nerwowe. Ale już ten drugi był lepszy. Natomiast w ostatnim odnalazłyśmy swoją grę. Wiedziałyśmy, że jeśli zachowamy koncentrację do końca, to nic złego się nie stanie.

 Przed tym meczem wiedziałyście, że drużyna z Polic wygrała w Rzeszowie 3:2 i jeśli by wam się udało odnieść zwycięstwo 3:0, to zostaniecie liderem tabeli. Czy ten fakt was dodatkowo motywował?

- Z pewnością trochę tak, ale to jest dopiero sam początek ligi. Jeszcze wszystko może się zmienić. Na pewno jest to dla nas fajny bonus w postaci lidera tabeli, ale my przede wszystkim koncentrujemy się na tym, aby jak najwięcej meczów wygrywać za trzy punkty.

W tym derbowym meczu dodatkowo motywował Was z pewnością również fakt, iż czułyście obecność waszych kibiców, którzy bardzo was wspierali.

- Tak, naszym kibicom należą się ogromne podziękowania za ten mecz. Nie było im łatwo nas wspierać, ponieważ kibice ŁKS-u byli naprawdę bardzo głośni, a mimo to czułyśmy i słyszałyśmy ich wsparcie, doping. Bardzo im za to dziękujemy!

Czego można życzyć Tobie i dziewczynom w kolejnych meczach?

- Abyśmy grały jeszcze lepszą siatkówkę. Wydaję mi się, że teraz idziemy w dobrą stronę. Musi to wyglądać jeszcze lepiej i tak, aż to końca sezonu.

 

 

Rozmawiał Adam Sadowiak

Opracowanie: Agnieszka Pruszkowska, Emilia Rybińska

Zdjęcie: Michał Szymański

Sponsorzy tytularni

Sponsorzy główni

Partnerzy techniczni