Luana de Paula: Wreszcie mogłam spędzić trochę czasu z rodziną

Budowlane Łódź przegrały z Atomem Treflem Sopot. Choć wynik nie napawa optymizmem, kilka słów o tym meczu i nie tylko, powiedziała środkowa naszego zespołu – Luana Vanessa de Paula.

Lu, co Twoim zdaniem zadecydowało o Waszej dzisiejszej porażce?

- Ja mogę mówić tylko za siebie. Nie zagrałam dziś dobrego spotkania. W meczu było za dużo zepsutych zagrywek, dużo błędów, no i problemy z koncentracją. To nam przeszkodziło.

 

Miałaś okazję zaprezentować się dziś na placu gry, zastępując Dominikę Golec. Jak się czułaś na boisku? Przeszkodził Wam dziś brak szczęścia?

- Pracowałyśmy ciężko, starałyśmy się zrobić wszystko co w naszej mocy. Tak jak mówiłam musimy bardziej popracować nad koncentracją, żeby zmienić obraz gry.

 

Wróćmy jeszcze na chwilę do poprzedniego meczu. Muszyna czymś Was zaskoczyła? To nie było w waszym wykonaniu dobre spotkanie.

- W mojej opinii Muszyna to bardzo silna drużyna, z którą gra się naprawdę ciężko. Znów pojawia się sprawa koncentracji i konsekwencji w grze. Problemy z przyjęciu tego nie ułatwiały. Nie wiem co się stało… Musimy nad tym więcej popracować.

 

Miałyście ostatnio przerwę w lidze spowodowaną rozgrywkami o Puchar Świata. Spędziłaś ten czas w Brazylii?

- Tak, byłam w Brazylii przez pięć dni, z czego jestem bardzo szczęśliwa. Wreszcie mogłam spędzić trochę czasu z rodziną i moimi przyjaciółmi, a najfajniejsze jest to, że byłam tam 28 października, a 23 były moje urodziny , więc to było bardzo miłe.

 

Dziękuję Ci bardzo i życzę dużo zdrowia oraz powodzenia w kolejnych spotkaniach.

- Dzięki.

 

Rozmawiała Olga Kabała