Małgorzata Niemczyk nowym trenerem Organiki Budowlanych Łódź

Nowa trener poprowadzi drużynę wraz z dotychczasowym asystentem trenera Popika - Maciejem Kosmolem. Decyzja została ogłoszona na konferencji prasowej w której, oprócz Małgorzaty Niemczyk i Macieja Kosmola, udział wzięli Marcin Chudzik - Prezes Zarządu Organiki Budowlanych Łódź oraz Sylwester Szymalak Prezes Zarządu Organiki SA. 

Chcę podkreślić, że będę trenerem, bo muszę mieć taką funkcję, by znaleźć się na ławce. Nie traktuję jednak tego jako pracy, raczej jako pomoc tej drużynie, która jej potrzebuje. Pomagałam im przez ostatnie trzy lata i teraz, mimo że miałam inne plany osobiste, gdy jestem potrzebna, melduję się na miejscu - powiedziała Małgorzata Niemczyk. - To nie będzie łatwe, bo do końca sezonu zostało już niewiele czasu i może się wydarzyć jeszcze wszystko. Rzeczywistość, z którą przyjdzie nam się tu zmierzyć, będzie niezwykle trudna. Zupełnie inaczej jest na boisku, gdy mogę koleżankom przekazać uwagi w każdej chwili, niż na ławce trenerskiej, kiedy mam do dyspozycji tylko przerwy. Na pewno będę musiała przejść niesamowitą przemianę z roli zawodniczki do roli trenera. Mam nadzieję, że mi się to uda, bardzo liczę na pomoc Maćka Kosmola i samych dziewczyn. Trzeba temu sprostać, podołać i wygrać ten najtrudniejszy mecz dla Łodzi.

- Problemem tej drużyny w tym roku był start w europejskich pucharach. Ten skład nie był na to przygotowany ani pod względem sportowym, ani mentalnym. To jest Liga Mistrzów i te dziewczyny nie potrafiły sobie z tym wyzwaniem poradzić - twierdzi nowa trener Organiki Budowlanych. - Wydaje mi się, że zwycięstwo w Pucharze Polski w ubiegłym sezonie jest przyczyną takiego stanu psychicznego dziewcząt w tym sezonie. Do tego doszły jeszcze wyjazdy reprezentacyjne Karoliny Kosek i Kasi Zaroślińskiej. Teraz trzeba przede wszystkim odbudować wiarę w siebie tego zespołu. Zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności i tego, że te dziewczyny we mnie wierzą, a ja nie mogę zawieść ich zaufania. Tylko na obopólnej wierze i zaufaniu jesteśmy w stanie coś stworzyć. Znam te dziewczyny i wiem, co potrafią - zapowiada Małgorzata Niemczyk.

Nowa trener łódzkiego zespołu zacznie swoją pracę już od jutra. Cały zespół wyjedzie na 3-dniowe zgrupowanie do Spały, aby w spokoju przygotowywać się do ważnego spotkania w Mielcu. 

Decyzję o zmianie trenera tłumaczył Marcin Chudzik - Prezes Zarządu Organiki Budowlanych Łódź - Z pracy trenera Popika w zeszłym sezonie byliśmy bardzo zadowoleni. Czwarte miejsce w lidze i Puchar Polski to na pewno duży sukces jak na beniaminka i złego słowa o warsztacie trenera na pewno nie powiem. Zawsze mówiłem, że jestem przeciwny zmianie trenera w trakcie sezonu, tu jednak wspólnie z udziałowcami doszliśmy do przekonania, że taka decyzja jest konieczna. Coś w tym sezonie nie grało, teraz ta drużyna potrzebuje przede wszystkim spokoju. Dziewczyny muszą się pozbierać i uwierzyć w swoje możliwości, bo stać je na wiele.

Prezes Chudzik doprecyzował także kwestie licencji trenerskiej Małgorzaty Niemczyk. Na pewno nie będzie problemu z uzyskaniem odpowiedniego dokumentu obowiązującego tak w PlusLidze Kobiet, jak i w europejskich pucharach. 

Przy okazji konferencji prasowej podana została również informacja o stanie zdrowia Joanny Mirek. Okazuje się, że naderwane ścięgno achillesa może wyłączyć naszą Kapitan również z meczu w Mielcu. Pomimo tego Małgorzata Niemczyk bardzo liczy na wsparcie Joanny Mirek w Mielcu, jeżeli nie na boisku, to przynajmniej na ławce trenerskiej. 

Nowej Pani trener życzymy sukcesów w tej roli i mamy nadzieję, że droga na szczyt zacznie się od premierowego zwycięstwa w Mielcu. 

źródło: informacja własna, siatka.org