Małgorzata Niemczyk - sylwetka

Autor: Redakcja Budowlani

Małgorzata Niemczyk - sylwetka

 Małgorzata Niemczyk łódzką ekipę zna doskonale. W klubie spędziła 3 ostatnie sezony kariery zawodniczej (lata 2007-2010). Zdecydowana liderka na parkiecie i poza nim wprowadziła Organikę do PlusLigi Kobiet i sięgnęła z koleżankami po pierwsze w historii klubu trofeum – Puchar Polski (2010). Zanim jednak stała się symbolem Budowlanych przebyła bardzo długą i, co najważniejsze, pełną sukcesów drogę. Jej początki sięgają lat osiemdziesiątych, kiedy to młodziutka Małgosia stawiała pierwsze kroki na siatkarskich parkietach Łodzi – miasta jej pochodzenia.
Podczas specjalnie zwołanej wtorkowej konferencji prasowej władze klubu Organiki Budowlanych Łódź zaprezentowały nowego trenera drużyny. Małgorzata Niemczyk zastąpiła na tym stanowisku Wiesława Popika. Przedstawiamy sylwetkę Małgorzaty Niemczyk, chociaż kibicom Organiki Budowlanych Łódź na pewno jest ona doskonale znana.

 Małgorzata Niemczyk łódzką ekipę zna doskonale. W klubie spędziła 3 ostatnie sezony kariery zawodniczej (lata 2007-2010). Zdecydowana liderka na parkiecie i poza nim wprowadziła Organikę do PlusLigi Kobiet i sięgnęła z koleżankami po pierwsze w historii klubu trofeum – Puchar Polski (2010). Zanim jednak stała się symbolem Budowlanych przebyła bardzo długą i, co najważniejsze, pełną sukcesów drogę. Jej początki sięgają lat osiemdziesiątych, kiedy to młodziutka Małgosia stawiała pierwsze kroki na siatkarskich parkietach Łodzi – miasta jej pochodzenia.

 
Niemczyk sport ma we krwi. Pochodzi z rodziny ze sportowymi tradycjami. Babcia Kasia i dziadek Wiesław działali w Towarzystwie Sportowym „Sokół”. Mama Barbara Hermel-Niemczyk to utytułowana siatkarka, która była Mistrzynią Polsk, Wicemistrzynią Europy i brązową medalistką Igrzysk Olimpijskich w Meksyku w 1986 roku. Ojciec Andrzej Niemczyk jest jednym z najbardziej utytułowanych szkoleniowców w historii polskiej siatkówki. W samym XXI wieku dwukrotnie doprowadził Reprezentację Polski Kobiet do tytułu najlepszej ekipy Starego Kontynentu.
 
Z takimi genami Niemczyk musiała złapać sportowego bakcyla. Pamiętam, że jak byłam mała dużo czasu z rodzicami, a szczególnie z mamą spędzałam na hali podając piłki i prosząc wszystkich, aby mnie nauczyli odbijać – wspomina swoje siatkarskie początki sama zainteresowana. Karierę klubową rozpoczęła w drugoligowym wówczas Społem Łódź, w drużynie juniorek. Szybko, bo już po pierwszej klasie liceum (XII Liceum Ogólnokształcące w Łodzi mieszczące się nieopodal hali Społem) przeniosła się do większego Startu Łódź, z którym to wywalczyła awans do pierwszej ligi i Mistrzostwo Polski juniorek.
 
Ambitna dziewczyna, chcąc przede wszystkim zabezpieczyć przyszłość, postawiła sobie za główny cel w tamtym okresie ukończenie studiów na Uniwersytecie Łódzkim, przez co mimo dostrzeżenia jej talentu przez różnych trenerów długo pozostawała nieugięta i nie chciała opuścić rodzinnego miasta. Decyzję o wyjeździe podjęła na ostatnim roku studiów (na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym UŁ).
 
W 1992 roku dołączyła do Chemika Police. Współtworzyła złotą erę klubu, z którym zdobyła dwa mistrzostwa kraju i 3 Puchary Polski. W dalszych latach występowała w wielu klubach Polski i Europy. Sukcesy święciła na krajowym podwórku z Augusto Kalisz (ponownie 3 puchary i 2 mistrzostwa krajowe), Naftą-Gaz Piłą (dublet w sezonie 1999/2000) i AZS AWF Danter Poznań (Wicemistrzostwo Polski w 2003 roku). W międzyczasie zwiedziła też zagraniczne parkiety występując we włoskich: Romanelli Florencja i Volley Siciliani Santeramo, tureckim Türk Telekom Aycell Spor Kulübü i rosyjską Tulicą Tułamasz Tuła. Po przygodzie u naszych wschodnich sąsiadów wróciła na stałe do kraju i znalazła zatrudnienie w Gedanii Gdańsk. Na Pomorzu spędziła jeden sezon, po czym związała się na resztę kariery z rosnącą w siłę Organiką Budowlanymi Łódź. Na koniec swojej zawodniczej przygody udało jej się zdobyć w łódzkim klubem Puchar Polski i doprowadzić beniaminka do świetnego czwartego miejsca w PlusLidze Kobiet. Mając już czterdziestkę na karku postanowiła skończyć karierę zawodniczą i spróbować zrealizować się na innym polu.
 
Zanim do tego doszło Małgorzata Niemczyk zdążyła wielokrotnie reprezentować swoją ojczyznę na arenie międzynarodowej. Przygodę z reprezentacją zaczęła już w wieku 14 lat kiedy to trafiła do kadry juniorek. W drużynie seniorek zadebiutowała już na pierwszym roku studiów. Była częścią złotej drużyny, która pod wodzą jej ojca w 2003 roku w Turcji zdobyła Mistrzostwo Europy. W kadrze występowała wiele lat. Pożegnała się z reprezentacją w niezbyt przyjemnych okolicznościach gdy Andrzej Niemczyk postanowił odmłodzić nieco drużynę narodową. Wielokrotnie podkreślała, że nie miała łatwo pod wodzą taty – Tak, jest mi gorzej niż innym. Zawsze ode mnie będzie więcej wymagał i patrzył surowym okiem.
 
Po zakończeniu czynnej kariery poświęciła się innym zajęciom (choć na ogół związanym ze sportem). Komentowała mecze dla największych stacji telewizyjnych: TVP, Polsatu czy Eurosportu. W 2007 roku znalazła zatrudnienie w wydziale sportu w Urzędzie Miasta Łodzi. Od lat pracuje na rzecz promowania miasta przez sportu i odwrotnie. W Łodzi organizowała Bicie Rekordu Guinnesa w jednoczesnym kozłowaniu piłki do koszykówki, w której uczestniczyło 6265 dzieci z łódzkich gimnazjów. Współorganizowała Mistrzostwa Europy w Koszykówce Mężczyzn i Mistrzostwa Europy w Piłce Siatkowej Kobiet w 2009 roku. Działa również społecznie w wielu łódzkich i ogólnopolskich fundacjach. W wyborach samorządowych w 2010 roku zdobyła mandat radnej sejmiku łódzkiego startując z listy Platformy Obywatelskiej.
 
Teraz wraca do Organiki w zupełnie nowej roli. Jeszcze jako zawodniczka twierdziła: Kariery dziennikarskiej nie brałam nigdy pod uwagę, raczej śmieję się z tego pomysłu, natomiast o trenerskiej myślę. Pierwsze kroki są już zrobione, mam papiery na instruktora. Teraz muszę zapisać się na odpowiednie kursy trenerskie i zrobić odpowiedni stopień. Kobieta, która stawia sobie zawsze ambitne cele i nie zatrzymuje się póki ich nie osiągnie, podjęła się teraz kolejnego trudnego wyzwania. Postanowiła przekuć zdobywane przez lata wiedzę i doświadczenie w sukces na ławce trenerskiej.
 
Witamy ponownie na pokładzie – tym razem u steru, i życzymy samych zwycięstw!
 
Marcin Olczyk

Sponsorzy tytularni

Sponsorzy główni

Partnerzy techniczni