Marcin Chudzik: Życzymy awansu Jedynce

Prezes klubu Marcin Chudziik przedstawił nam zamiary na najbliży mecz z zespołem BKS Aluprof Bieslko-Biała oraz jak ocenia rozgrywki Pucharu Polski i boje w I lidze siatkówki kobiet. Zapraszamy do przeczytania wywiadu!

Agnieszka Rutkowska: Nasz zespół odbył dwutygodniowy obóz w Spale. Czy to przyczyni się do sukcesu? Z jakim nastawieniem jedziemy do Bielsko-Białej?

Marcin Chudzik:Nie ma co ukrywać, że nastawiamy się na ten mecz. Właśnie po to były te ostatnie przygotowania. Chcemy dobrze wypaść, zaprezentować jak najlepszą siatkówkę. Jednak zdajemy sobie sprawę z wagi przeciwnika i z tego, że nie jesteśmy faworytem. BKS jest to drużyna, która zakończyła fazę zasadniczą na trzecim miejscu w tabeli Orlen Ligi. Dlatego to oni będą typowani na zwycięzcę spotkania. My na pewno chcemy napsuć im trochę krwi. Dobrze by było gdybyśmy chociaż jeden mecz w Bielsko-Białej wygrali.

Zespół BKS-u też dosyć szybko zakończył udział w walce o Puchar Polski.

- Zespół Impel Wrocław wyeliminował drużynę BKS-u z Pucharu Polski. Wrocławianki zakończyły pierwszą fazę na siódmym miejscu ale to nic nie oznacza. Zespół ten miał trochę problemów kadrowych. Jednak został on stworzony tak by walczyć o medal.

 Jak pan ocenia Puchar Polski i obronienie tytułu przez zespół z Dąbrowy Górniczej?

- Jeżeli chodzi o Puchar Polski to duże brawa dla zespołu z Dąbrowy Górniczej. Pokonały drużynę z Muszyny i z Sopotu. Siatkarki z Dąbrowy Górniczej prezentują bardzo dobrą grę, determinację i jest to coś co należy naśladować. Myślę, że nasz zespół powinien brać przykład jak walczyć i że warto walczyć do końca w każdym meczu.

 Jak ocenia pan I ligę? Czy depczą już po piętach Orlen Lidze? Poziom jest zbliżony czy wciąż niższy?

- Czołowe zespoły z I ligi takie jak Jedynka Aleksandrów Łódzki, Chemik Police czy Eliteski Kraków prezentują bardzo dobrą siatkówkę. Fakt, że przegraliśmy z zespołem z Krakowa też dowodzi tego, że dobrze grają. Jednak cała I liga prezentuje niższy poziom. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się tak, że zespół grający w barażach przegrał z pierwszoligowcem. Myślę, że to też o czymś świadczy. Zawsze przedostatnia drużyna Orlen Ligi pokonuje zespół z drugiego miejsca I ligi. Chociaż trzeba przyznać, że poziom tych czołowych zespołów pierwszoligowych bardzo się podniósł. Oczywiście życzymy awansu Jedynce i może wtedy będą jakieś łódzkie derby? (uśmiech)