Pewne zwycięstwo Organiki Budowlanych
Pewne zwycięstwo Organiki Budowlanych
Pewne zwycięstwo Organiki Budowlanych
LP Viesti Salo: Arminen, Kandratsyeva, Arminen, Niemi, Lapukhina, De Carne, Hamalainen (libero) oraz Rajala
Organika Budowlani Łódź: Teixeira, Shelukhina, Wojcieska, Mirek, Szymańska, Olsovsky, Ciesielska (libero) oraz Wójcik, Bryda, De Paula
Mecz rozpoczął się asem serwisowym Arminen, jednak kolejna akcja szczęśliwie zakończyła się dla łódzkich siatkarek. Dobra postawa Sylwii Wojcieskiej oraz Katie Olsovsky pozwoliły odskoczyć na 3:1, ale fińska ekipa nie spuszczała z tonu. Obie ekipy grały bardzo ostro i walczenie a blok Shelikhiny i Olsovsky, dał prowadzenie 6:5. Pierwsza przerwa techniczna to trzypunktowe prowadzenie Organiki. Po powrocie na plac gry fantastycznym blokiem popisała się Julia Shelikhina. Pomimo ambitnej gry LP Viesti Salo, Budowlane nie odpuszczały nawet na chwilę, dzięki czemu mogły utrzymywać cenną przewagę, która z biegiem gry wyglądała coraz bardziej imponująco. Jeszcze kilka akcji przed przerwą techniczną grę przerwał trener ekipy z Północy, co okazało się strzałem w dziesiątkę, bowiem po wznowieniu gry, Salo zaczęło odrabiać straty. Drugi technical time-out to 16:13 dla gospodyń. W końcową fazę seta podopieczne Wiesława Popika wkroczyły z czteropunktowym zapasem, który okazał się jednak niewystarczający, bowiem rywalki odrobiły na 20:21. Decydujące akcje przebiegały jednak pod dyktando łodzianek, które po asie serwisowym Wojcieskiej wygrały 25:21.
Błąd podwójnego odbicie po stronie Finek, otworzył tę cześć dzisiejszego spotkania. Nasze rywalki prezentowały zdecydowanie lepszą grę, błyskawicznie wykorzystując błędy popełniane przez Organikę. Podopieczne Tomiego Lemminkainena podbijały ataki wyprowadzane przez gospodynie i wyprowadzały skuteczne kontrataki. Przy stanie 4:7 kapitalnym blokiem na lewym skrzydle popisała się kapitan łódzkiego zespołu – Joanna Mirek. Świetna seria punktów Organiki doprowadziła do zniwelowania dystansu dzielącego oba zespoły i na pierwszej przerwie traciliśmy do Salo już tylko jedno oczko. Z biegiem gry było już tylko lepiej. Organika Budowlani Łódź sukcesywnie budowała swoje prowadzenie i narzucając przeciwniczkom swój styl gry, pewnie zmierzały do kolejnej przerwy, na której tym razem prowadziły – 16:12. Po zdobyciu kolejnych dwóch oczek przez gospodynie turnieju, trener rywalek poprosił o czas dla swojego zespołu. Końcówka to świetna gra naszych zawodniczek, które po błędzie swoich vis’a’vis zwyciężyły 25:15.
Lepiej w tego seta weszły Mistrzynie Finlandii (3:0). Łodzianki dzięki swojej ambitnej postawie zdołały zniwelować nieco dość znaczący dystans, jednak z biegiem gry wciąż to nasze rywalki były na kilkopunktowym prowadzeniu. Trudna zagrywa Virginie De Carne sprowadziła drużyny na pierwszą przerwę techniczną – 8:3. Zła passa utrzymywała się zbyt długo i przy stanie 3:10 o czas dla swojej drużyny poprosił trener Wiesław Popik. Imponujący atak przy stanie 12:5 wykonała Joanna Mirek, co rozpoczęło pozytywny etap w grze gospodyń. Świetnie w ataku radziła sobie Katie Olsovsky, co w połączeniu z dobrą grą blokujących, przynosiło wymierne efekty. Mocne zbicie Katarzyny Brydy doprowadziło do wyrównania 12:12. Skuteczna gra w obronie Katarzyny Ciesielskiej pozwalała koleżankom wyprowadzać kolejne kontry i zamieniać je na cenne punkty. Druga przerwa techniczna to prowadzenie 16:15. Choć nasze siatkarki zdołały zbudować kilkupunktową przewagę, liczne błędy doprowadziły do jej błyskawicznego roztrwonienia. Końcowa faza seta i jak się okazało także meczu, to już pewna gra Budowlanych, które mimo oporu rywalek wygrały 25:23!
Organika Budowlani Łódź - LP Viesti Salo 3:0 (25:21, 25:15, 25:23)
Relacjonowała: Olga Kabała