Porażka na zakończenie rywalizacji
Porażka na zakończenie rywalizacji
Porażka na zakończenie rywalizacji
Dzisiejsze spotkanie rozpoczęła długa i wyrównana walka, którą błędem w ataku zakończyła Aleksandra Jagieło. Chwilę później, gdy na tablicy wyników widniał remis, w przyjęciu zagrywki nie poradziła sobie Katarzyna Bryda, jednak pomimo tego rywalkom nie udało się wyprowadzić znaczącej przewagi. Obie ekipy grały bardzo równo, przez co wynik przez dłuższy czas oscylował wokół remisu, ale na pierwszej przerwie technicznej muszynianki prowadziły 8:6. Po wznowieniu gry dystans zaczął się powiększać, jednak złą serię łodzianek przerwał kapitalny pojedynczy blok Julii Shelukhiny na Oli Jagieło. W kolejnych akcjach przyjezdne powiększały swoje prowadzenie, co pozwalało im prowadzić swobodną grę na przestrzeni całego seta. W końcowej fazie seta nie udało się odrobić strat. Kiwka Joanny Kaczor zakończyła premierową odsłonę (25:18).
Drugi set rozpoczął się od wyrównanej gry, jednak już na początku, przy stanie 1:1 zablokowana została Karolina Kosek, a kilka chwil później muszynianki posłały piłkę bezpośrednio w boisko rywalek. Trzypunktowe prowadzenie podopiecznych Bogdana Serwińskiego, zmusiło Gosię Niemczyk do przerwania gry, co nie przyniosło oczekiwanego rezultatu. Złą passę przerwał skuteczny atak z prawego skrzydła w wykonaniu Karoliny Kosek. Po pierwszej regulaminowej przerwie, na której łodzianki traciły do Muszyny 5 punktów, bardzo mocnym atakiem popisała się Katarzyna Bryda. Set ten przebiegał podobnie do poprzedniego, zdobywczynie Pucharu Polski grały bardzo pewnie i dobrą grą powiększały swoje prowadzenie nad podopiecznymi Małgorzaty Niemczyk. W końcówce gra nabrała jednak niesamowitego tempa. Budowlane grały bardzo ambitnie, walcząc o każdą piłkę. Niestety dla kibiców zgromadzonych w łódzkim Pałacu Sportu, blok na Kasi Brydzie dał zwycięstwo ekipie gości (25:23).
Atak Oli Jagieło otworzył trzecią część tego spotkania. Porażka w poprzedniej odsłonie wyraźnie podcięła skrzydła gospodyniom , które traciły do rywalek już trzy punkty. Bardzo ambitnie grała dziś w obronie libero łódzkiej ekipy – Katarzyna Ciesielska i to także dzięki jej interwencjom, Organika mogła wyprowadzać kontrataki, z którymi zdecydowanie lepiej radziły sobie zawodniczki Muszynianki. Na pierwszej przerwie technicznej drużyna gości prowadziła 8:4. Po powrocie na parkiet w dynamicznym ataku z obiegnięcia zaprezentowała się Katarzyna Gajgał! Przy stanie 10:5 na boisku pojawiła się Caroline Wensink, która już w pierwszej akcji popisała się skutecznym blokiem. Prowadzenie siatkarek pod wodzą Bogdana Serwińskiego rosło w zastraszającym tempie, z czym nie mogły poradzić sobie grające vis’a’vis łodzianki. W decydującej fazie seta i meczu gospodynie nie zdołały odmienić losów tej rywalizacji.
MVP spotkania została Debby Stam-Pilon
Organika Budowlani Łódź – Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 0:3 (18:25, 23:25, 17:25)
Łódź: Kosek, Mirek, Bryda, Shelukhina, Echenique, de Paula, Ciesielska (libero) oraz Teixeira, Szymańska
Muszyna: Sadurek, Gajgał, Jagieło, Stam-Pilon, Kaczor, Bednarek-Kasza, Zenik (libero) oraz Wensink , Kaczorowska
Relacjonowała Olga Kabała