Przedstawiamy najbliższe plany Budowlanych

Zespół Budowlanych w najbliższy piątek zakończy pięciodniowe zgrupowanie w Spale. Ku uciesze kibiców i zawodniczek po ciężkich treningach w końcu przyjdzie czas na więcej grania.

Prosto ze Spały łódzkie siatkarki pojadą do Legionowa, gdzie jeszcze tego samego dnia rozegrają aż dwa spotkania. O godzinie 16:00 zmierzą się one bowiem z PTPS Piła, a później o 20:00 z dosknale znaną łódzkim kibicom Jedynką Aleksandrów. W sobotę rywalkami zespołu Macieja Kosmola będą: Pałac Bydgoszcz (10:00) i Siódemka Legionovia Legionów (16:00).

Kolejny weekend to z kolei niezwykle mocno obsadzony turniej towarzyski w Pile. Łodzianki zagrają tam z gospodyniami, mistrzem Turcji - znakomitym Eczacibasi Stambuł i silnym azerskim Baki Baku.

W ostatni weekend już w łódzkiej Atlas Arenie nasz zespół rozegra dwa sparingi z brązowym medalistą ligi niemieckiej z 2011 roku VfB 91 Suhl. Tak więc jeszcze przed sezonem zapowiada się sporo siatkarskich emocji!

- W Legionowie nogi będą na pewno ciężkie, ale dziewczyny spróbują powalczyć o jak najlepsze rezultaty. Świeżość ma przyjść nie na turnieje, a na mecze z MKS-em Tauron, BKS-em Uluprof i Impelem czyli na początek ligi i to wtedy ma być ta forma. Turnieje są jednak ważne, bo pomagają zgrywać pewne elementy i na to przede wszystkim liczymy - tłumaczył podczas spalskiego zgrupowania Marcin Chudzik, prezes Budowlanych Łódź.

A jak przebieg przygotowań ocenia trener Maciej Kosmol? - Praca idzie w bardzo dobrym kierunku i wszystkie dziewczyny powoli zaczynają widzieć cel i sens naszej pracy. Mamy nowego trenera przygotowania fizycznego, troszeczkę staramy się pracować inaczej niż do tej pory, zwłaszcza jeżeli chodzi o zajęcia siłowe. Ważne, że zawodniczki zaczynają akceptować i rozumieć to co wykonują, więc na pewno zmierzamy w dobrą stronę. Nie możemy oczywiście mówić na tym etapie o jakichkolwiek fajerwerkach jeżeli chodzi o samą siatkówkę, bo na razie większość czasu poświęcamy na przygotowanie takiej bazy, która starczy nam na cały sezon. Ale na pewno teraz, już z Courtney Thompson, będziemy mieli tych zajęć siatkarskich bardzo dużo, ponieważ musimy zbudować tak naprawdę nowy zespół - powiedział nam w Spale szkoleniowiec.