Stal pokonana!

Autor: Redakcja Budowlani

Stal pokonana!

W bardzo dobrym stylu siatkarki Budowlanych Łódź pokonały dziś drużynę Stali Mielec! By tego dokonać potrzebowały zaledwie trzech setów i w żadnym z nich nie pozwoliły rywalkom przekroczyć granicy 20 punktów. Po raz kolejny w tym sezonie świetnie spisywała się Helene Rousseaux. Dzisiejsza rywalizacja znakomicie rozpoczęła się dla Budowlanych, które przy zagrywkach Marty Wójcik błyskawicznie objęły czteropunktowe prowadzenie. Po przerwie dla trenera Wiśniewskiego, pierwszy punkt zdobyła Iwona Kandora, co rozpoczęło dobrą serię przyjezdnych, które szybko odrobiły straty i wysunęły się na prowadzenie. Po pierwszej regulaminowej przerwie, na której Stal prowadziła 8:7, trwała nie najlepsza passa łodzianek. Gospodynie starały się jak tylko mogły, by odbudować przewagę, jednak okazywało się to bardzo trudne, bowiem rywalki nie spuszczały z tonu. Z biegiem gry cierpliwość popłaciła i jeszcze przed drugim czasem udało się odrobić dystans. Atak w aut Agaty Babicz przyniósł Budowlanym upragniony 16. punkt. Znakomita seria na zagrywce Any Grbac pozwalała z minuty na minutę powiększać prowadzenie, które dało możliwość spokojnej gry w końcowej fazie seta. Małe rozprężenie w końcówce nie zagroziło podopiecznym Mauro Masacci'ego, które po ataku w aut Kociovej wygrały 25:18. Wygrana w premierowej odsłonie podziałała na gospodynie niezwykle mobilizująco. Choć remis 1:1 mógł zwiastować wyrównaną rywalizację, tak się jednak nie stało i po kilku chwilach na tablicy widniał wynik 4:1. Jak się okazało, dla Budowlanych było to zdecydowanie za mało. Przy zagrywkach Kasi Mróz, wynik szybko zaczął odjeżdżać naszym przeciwniczkom i na drugiej przerwie było już 8:2. Mielec nie radził sobie z dynamiczną grą łodzianek, które z minuty na minutę napędzały się coraz bardziej i objęły prowadzenie 12:3. Żadna z zawodniczek grających na boisku nie chciała oddać należnego zwycięstwa, dzięki czemu kibice zgromadzeni w łódzkim Pałacu Sportu mogli oglądać naprawdę ciekawe akcje. W końcówce już nic nie było w stanie odebrać gospodyniom wygranej, co przypieczętował znakomity atak Katarzyny Mróz – 25:15.      Początek trzeciego seta przyniósł dość wyrównaną siatkówkę. Mielczanki starały się powalczyć jeszcze w tym meczu i zachować szanse na przedłużenie rywalizacji, jednak łodzianki z każdą kolejną akcją skutecznie sprowadzały rywalki na ziemię, zdobywając kolejne cenne punkty. Pojedyncze skuteczne ataki w wykonaniu siatkarek Stali, nie były w stanie zagrozić lepiej dysponowanym gospodyniom, które niesione dopingiem kibiców walczyły o zwycięstwo za komplet punktów. Po drugim czasie, na którym Łódź prowadziła 16:12, było już tylko lepiej. Ekipa gości popełniała błędy, które bezwzględnie wykorzystywały ich vis'a'vis, pewnie zmierzając po kolejne zwycięstwo. Decydująca faza tego seta i meczu potwierdziła wyższość Budowlanych, które zwyciężyły 25:16 i w całym meczu 3:0. MVP meczu wybrano Helene Rousseaux Budowlani Łódź – KPSK Stal Mielec 3:0 (25:18, 25:15, 25:16) Budowlani: Rousseaux, Golec, Wójcik, Mirek, Ikić, de Paula, Ciesielska (libero) oraz Grbac, Mróz, Bryda Stal: Szymańska, Babicz, Pycia, Kandora, Kociova, Liliom, Wojtowicz (libero) oraz Wilczyńska, Szpak  

W bardzo dobrym stylu siatkarki Budowlanych Łódź pokonały dziś drużynę Stali Mielec! By tego dokonać potrzebowały zaledwie trzech setów i w żadnym z nich nie pozwoliły rywalkom przekroczyć granicy 20 punktów. Po raz kolejny w tym sezonie świetnie spisywała się Helene Rousseaux.

Dzisiejsza rywalizacja znakomicie rozpoczęła się dla Budowlanych, które przy zagrywkach Marty Wójcik błyskawicznie objęły czteropunktowe prowadzenie. Po przerwie dla trenera Wiśniewskiego, pierwszy punkt zdobyła Iwona Kandora, co rozpoczęło dobrą serię przyjezdnych, które szybko odrobiły straty i wysunęły się na prowadzenie. Po pierwszej regulaminowej przerwie, na której Stal prowadziła 8:7, trwała nie najlepsza passa łodzianek. Gospodynie starały się jak tylko mogły, by odbudować przewagę, jednak okazywało się to bardzo trudne, bowiem rywalki nie spuszczały z tonu. Z biegiem gry cierpliwość popłaciła i jeszcze przed drugim czasem udało się odrobić dystans. Atak w aut Agaty Babicz przyniósł Budowlanym upragniony 16. punkt. Znakomita seria na zagrywce Any Grbac pozwalała z minuty na minutę powiększać prowadzenie, które dało możliwość spokojnej gry w końcowej fazie seta. Małe rozprężenie w końcówce nie zagroziło podopiecznym Mauro Masacci'ego, które po ataku w aut Kociovej wygrały 25:18.

Wygrana w premierowej odsłonie podziałała na gospodynie niezwykle mobilizująco. Choć remis 1:1 mógł zwiastować wyrównaną rywalizację, tak się jednak nie stało i po kilku chwilach na tablicy widniał wynik 4:1. Jak się okazało, dla Budowlanych było to zdecydowanie za mało. Przy zagrywkach Kasi Mróz, wynik szybko zaczął odjeżdżać naszym przeciwniczkom i na drugiej przerwie było już 8:2. Mielec nie radził sobie z dynamiczną grą łodzianek, które z minuty na minutę napędzały się coraz bardziej i objęły prowadzenie 12:3. Żadna z zawodniczek grających na boisku nie chciała oddać należnego zwycięstwa, dzięki czemu kibice zgromadzeni w łódzkim Pałacu Sportu mogli oglądać naprawdę ciekawe akcje. W końcówce już nic nie było w stanie odebrać gospodyniom wygranej, co przypieczętował znakomity atak Katarzyny Mróz – 25:15.
    
Początek trzeciego seta przyniósł dość wyrównaną siatkówkę. Mielczanki starały się powalczyć jeszcze w tym meczu i zachować szanse na przedłużenie rywalizacji, jednak łodzianki z każdą kolejną akcją skutecznie sprowadzały rywalki na ziemię, zdobywając kolejne cenne punkty. Pojedyncze skuteczne ataki w wykonaniu siatkarek Stali, nie były w stanie zagrozić lepiej dysponowanym gospodyniom, które niesione dopingiem kibiców walczyły o zwycięstwo za komplet punktów. Po drugim czasie, na którym Łódź prowadziła 16:12, było już tylko lepiej. Ekipa gości popełniała błędy, które bezwzględnie wykorzystywały ich vis'a'vis, pewnie zmierzając po kolejne zwycięstwo. Decydująca faza tego seta i meczu potwierdziła wyższość Budowlanych, które zwyciężyły 25:16 i w całym meczu 3:0.

MVP meczu wybrano Helene Rousseaux

Budowlani Łódź – KPSK Stal Mielec 3:0 (25:18, 25:15, 25:16)
Budowlani: Rousseaux, Golec, Wójcik, Mirek, Ikić, de Paula, Ciesielska (libero) oraz Grbac, Mróz, Bryda
Stal: Szymańska, Babicz, Pycia, Kandora, Kociova, Liliom, Wojtowicz (libero) oraz Wilczyńska, Szpak
 

Sponsorzy tytularni

Sponsorzy główni

Partnerzy techniczni