Sylwia Pycia: Najważniejsze dopiero przed nami

Autor: Redakcja Budowlani

Sylwia Pycia: Najważniejsze dopiero przed nami

Budowlani Łódź mieli okazje sparować z niemiecką drużyna VFB Shul. Po meczu, w którym zdecydowanie wygrały łodzianki porozmawialiśmy z naszą środkową – Sylwią Pycią.

Budowlani Łódź mieli okazje sparować z niemiecką drużyna VFB Shul. Po meczu, w którym zdecydowanie wygrały łodzianki porozmawialiśmy z naszą środkową – Sylwią Pycią.

Agnieszka Rutkowska: Podczas turnieju w Legionowie jak również w Pile otrzymała Pani wyróżnienia jako najlepsza blokująca i najlepsza środkowa. W dzisiejszym meczu Pani gra również wyglądała bardzo dobrze. Czy jest Pani spokojna o rozgrywki ORLEN Lidze?

Sylwia Pycia: Były to turnieje przed sezonem, które miały sprawdzić naszą grę. Myślę, że jednak one nie oddają tak wiele, ponieważ najważniejsze dopiero przed nami, czyli mecze ligowe. I to w rozgrywkach ligowych trzeba być najlepszym, najskuteczniejszym.

Wygrałyście mecz z drużyną VFB 4 do 0. Czy znałyście wcześniej swoje przeciwniczki? Czy te spotkanie było dla Was trudne?

- Nie znałyśmy wcześniej naszego przeciwnika, nie wiedziałyśmy jak gra, co sobą reprezentuje. Okazało się, że te spotkanie nie było dla nas trudne. Był to nasz ostatni sprawdzian przed meczem z Dąbrową Górniczą. Sparing ten miał za zadanie sprawdzić co jeszcze powinnyśmy poprawić, dograć.

Rozgrywki ORLEN Ligi rozpoczynacie od meczu z Dąbrową Górniczą. Jakie jest nastawienie przed tym spotkaniem?

- Duże skupienie przed tym spotkanie. Myślę, że wśród wszystkich z zespołu panuje taka koncentracja. Zaczyna się dla nas najważniejszy okres. Nikt nie wie co będzie, ponieważ w okresie przygotowawczym podczas turniejów i sparingów nie miałyśmy okazji spotkać się z Dąbrową Górniczą. Dlatego nie wiemy co reprezentują, jak grają. Wiemy na pewno, że jest to silny i wymagający przeciwnik. Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to łatwe spotkanie. Jednak myślę, że każda z nas czeka już na ten dzień, na ten mecz.

Co jest niezbędne by wygrać z Dąbrową Górniczą?

- Myślę, że na pewno potrzebna jest maksymalna koncentracja i mobilizacja.

Jak Pani ocenia poczynione transfery w zespołach ORLEN Ligi? Czy zbliżający się sezon zapowiada rozgrywki na wysokim poziomie?

- Zauważyłam, że bardzo głośno mówi się o tym, iż każdy zespół się zbroi, że zostały poczynione silne transfery. Ja mogę jedynie podpisać się pod tą opinią. Praktycznie w każdym zespole zostały dokonane duże zmiany i wzmocnienia. Jeżeli wszystko będzie miało odzwierciedlenie w rozgrywkach to myślę, że jest to jak najbardziej na plus dla poziomu naszej ligi.

Jak układa się współpraca z trenerem – Maciejem Kosmolem?

- Nie chciałabym tutaj za bardzo chwalić ale współpraca układa się naprawdę bardzo dobrze.

Jaka atmosfera panuje w drużynie? Zgrałyście się już?

- Wszystko jest ok. Nie chce również przechwalać, żeby też nie zapeszać. Jest dobrze, liczę na to że ta dobra atmosfera przełoży się na naszą grę, na wyniki w tym sezonie.

Jest Pani już jakiś czas w Łodzi, co sądzi Pani o tym mieście?

- W Łodzi jest bardzo fajnie. Ja cały czas powtarzam, że przez ostatnie kilka lat mieszkałam w małych miasteczkach dlatego przenosiny do takiego dużego miasta jakim jest Łódź są dla mnie jak najbardziej na plus.

 

Rozmawiała Agnieszka Rutkowska

Zdjęcie: Olga Kabała

Sponsorzy tytularni

Sponsorzy główni

Partnerzy techniczni