Sylwia Wojcieska: Ważne byśmy się dogadywały na boisku

Autor: Redakcja Budowlani

Sylwia Wojcieska: Ważne byśmy się dogadywały na boisku

W miniony weekend siatkarki Organiki Budowlanych Łódź brały udział w towarzyskim turnieju w Bielsku – Białej, gdzie zajęły trzecią lokatę. To jednak nie koniec meczów kontrolnych. O przygotowaniach do sezonu i nie tylko – Sylwia Wojcieska
Turniej w Bielsku –Białej zakończyłyście na trzecim miejscu. Rozgrywki te były traktowane czysto treningowo, czy powoli w zespole krystalizuje się już wyjściowa szóstka na najbliższy sezon?
- Podczas turnieju każda z nas miała mniej więcej równe szanse i mogła rozegrać około dwa sety. Jeżeli chodzi o szóstkę to na pewno trener zwraca na to uwagę. Zapewne patrzy na to czego nam jeszcze brakuje, a brakuje dużo. Na boisku jest wiele niedomówień i niedociągnięć, nad którymi musimy pracować.
Kolejne spotkania towarzyskie również będą miały podobny charakter? W dalszym ciągu będziecie dążyć do poprawy jakości gry, do zgrywania się?
- Myślę, że na tym etapie, na którym teraz jesteśmy, najważniejsze jest właśnie to, żebyśmy się zgrywały ze sobą. Wynik meczu nie jest tak bardzo istotny. Ważne byśmy się po prostu dogadywały na boisku.
Jak wewnątrz zespołu wygląda współpraca z Katie Olsovsky? Ze strony kibiców na pewno mogła ona liczyć na ciepłe przyjęcie.
- Katie jest bardzo miłą i sympatyczną koleżanką. Na boisku dogadujemy się bez problemu, rozmawiamy z nią w języku angielskim, także wszystko jest w porządku.
Nasi siatkarze nie najlepiej spisali się na Mistrzostwach Świata we Włoszech. Czy Pani zdaniem siatkarki mają szanse zdobyć medal na zbliżającym się mundialu?
- Przy wielkiej determinacji mają szanse powalczyć o medale. Myślę, że jeśli dadzą z siebie wszystko, będą walczyć o najwyższe cele.
Wraz z kadrą do Mistrzostw Świata przygotowują się dwie zawodniczki Organiki – Karolina Kosek oraz Katarzyna Zaroślińska. Dopingujecie je, zagrzewając do jeszcze większej pracy, by jak najdłużej mogły grać w Reprezentacji i walczyć o miejsce w podstawowym składzie?
- Oczywiście, że tak. Dla nich to jest na pewno ogromne doświadczenie, które zdobywają dzięki grze na turniejach międzynarodowych, czy teraz, gdy pojadą na mundial. Myślę, że to zdobyte doświadczenie zaprocentuje także w naszym zespole podczas występów w PlusLidze oraz w Lidze Mistrzyń. Dopingujemy je cały czas, chciałybyśmy, żeby pojechały na Mistrzostwa Świata i grały jak najwięcej.
A jakie są cele Budowlanych na nadchodzący sezon?
- Tak naprawdę nie mamy postawionych celów, ale myślę, że będziemy chciały się pokazać z jak najlepszej strony. Mam nadzieję, że będziemy grać o trofea. Ciężko trenujemy i liczę na to, że będziemy się zbliżać do strefy medalowej.
Jak prezentuje się sytuacja zdrowotna w zespole? Nie ma poważniejszych problemów, kontuzji?
- Są drobne dolegliwości, ale jest to wynikiem naszej ciężkiej pracy. Wszystko jest pod kontrolą. Nasz masażysta nad wszystkim panuje.
 
Rozmawiała: Olga Kabała

Sponsorzy tytularni

Sponsorzy główni

Partnerzy techniczni