Weronika Centka: Czuję ogromną dumę

Przygodę z siatkówką rozpoczęła dopiero 2,5 roku temu, a już na swoim koncie ma występy w reprezentacji Polski U-18 i kolejne powołanie, do kadry U-19. Na co dzień uczy się w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku, występuje w tamtejszym zespole w pierwszoligowych rozgrywkach, jak również w minionym sezonie broniła barw Budowlanych Łódź w drużynie Juniorek, z którą zdobyła 6 miejsce w Polsce. Weronika Centka, bo to o niej mowa, odpowiedziała nam na kilka pytań. Zapraszamy do przeczytania wywiadu.

 

 

 

Agnieszka Pruszkowska: Jak zaczęła się Twoja przygoda z siatkówką? Czy trenowałaś inne dyscypliny sportu? Co zadecydowało, że wybrałaś tę drogę i czemu tak późno to nastąpiło?

Weronika Centka: Szczerze, gdyby nie mój pierwszy trener, Marek Kwieciński, to nigdy nie zdecydowałabym się grać w siatkówkę. Przed siatkówką uprawiałam chyba każdą możliwą dyscyplinę sportu (uśmiech). Ważniejsza była wtedy dla mnie nauka, a nie sport. Prośby mojego ówczesnego trenera przyniosły efekty i tak oto zawitałam w świecie siatkówki. Trenuje siatkówkę od 2,5 roku. Dopiero w kadetkach zaczęłam trenować, a moim pierwszym klubem był UKS Korona Bełchatów. Trenerami byli Marek Kwieciński i Tetyana Borzykh.

Czy jak większość siatkarek zmieniałaś pozycje na boisku? Czy od razu środek i koniec?

- Od początku moją docelową pozycją była środkowa bloku. Były próby przestawienia mnie na pozycję atakującej.

Czy jest ktoś, na kim się wzorujesz? Jakaś siatkarka lub siatkarz?

- Nie mam swojego idola, wzoru. Staram się od każdego zawodnika wyciągnąć jak najwięcej pozytywów i powoli wprowadzam to w swoje życie.

Czy jest coś poza siatkówką? Masz jakieś inne pasje, zainteresowania?

- Oczywiście, że jest! Nie samą piłką człowiek żyje. Interesuję się kosmetologią i makijażem. Staram się jeździć na deskorolce, ponieważ czasu mam mało i nie zawsze to "wypali".

Co robisz przed mecze? Potrzebujesz wyciszenia, czy wręcz przeciwnie nakręcasz się? Masz jakieś swoje rytuały np. Zawsze prawy but pierwszy?

- Najczęściej słucham muzyki i się maluję (śmiech).

Poza sezonem juniorskim w barwach Budowlanych, występowałaś też w pierwszoligowych rozgrywkach reprezentując SMS Szczyrk. Jak podsumujesz oba sezony?

- W obu drużynach mogłyśmy osiągnąć więcej. Brakowało nam zimnej krwi i odrobiny doświadczenia, zachowań boiskowych. W Budowlanych, mimo że byłyśmy najmniej zgrane, wynik zadowala.

Dostałaś powołanie do kadry juniorskiej. Jak się z tym czujesz? Jak wyglądają teraz plany reprezentacji?

- Czuję ogromną dumę. Chcę wykorzystać tę szansę jak najlepiej potrafię. Reprezentacja wyjedzie 26 kwietnia do Niemiec na kwalifikacje do Mistrzostw Europy, które odbędą się w Albanii.

 

Siatkarskie CV

Weronika Centka – urodziła się 6 września 2000 roku. Siatkarka grająca na pozycji środkowej bloku. Mierzy 192 centymetry wzrostu. Uczy się w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku i reprezentuje pierwszoligowy klub z tego miasta. W barwach Budowlanych Łódź gra w zespole juniorskim z numerem 16. Jej pierwszym klubem jest UKS Korona Bełchatów.

 

Kluby:

2017-  Budowlani Łódź

2015-2017 UKS Korona Bełchatów

 

Osiągnięcia:

- powołana do kadry Polski U-19

- reprezentantka Polski U-18

- zajęła 6 miejsce na Mistrzostwach Polski Juniorek wraz z zespołem Budowlanych Łódź

- w 2018 roku została wybrana najlepszą blokującą podczas Mistrzostw Województwa Łódzkiego

 

 

 

Rozmawiała Agnieszka Pruszkowska

Zdjęcie: Michał Szymański