Wiesław Popik: Mamy wyjść i każdy kolejny mecz zagrać jak najlepiej
Wiesław Popik: Mamy wyjść i każdy kolejny mecz zagrać jak najlepiej
25 wrz 2010 | 08:10
Po zakończeniu kontrolnego meczu Organiki, o kilka słów poprosiliśmy także szkoleniowca łódzkiej drużyny – trenera Wiesława Popika.
Mimo, iż to mecz sparingowy, gratuluję zwycięstwa. Jak ocenia Pan postawę swoich podopiecznych?
- Dziękuję za gratulacje ale nam chodziło o to, by pograć, nie wygrać. Jesteśmy na innym etapie przygotować niż Legionovia, my mamy jeszcze dwa miesiące do grania, także my spokojnie przygotowujemy się do tych meczów. Chodziło nam o to, by spróbować coś potrenować, zagrać szóstkami bo już od października zbliża się cykl turniejów, które mamy w kalendarzu zaplanowane i trzeba było zrobić te pierwsze kroki, żeby próbować konkretnych ustawień.
Miłą niespodzianką było dla wielu kibiców, to, co osiągnęły siatkarki Organiki w minionym sezonie. Wysokie miejsce w PlusLidze kobiet, zdobycie Pucharu Polski i awans do Ligi Mistrzyń. Jakie są zatem cele na ten sezon?
- Cele na pewno media będą miały swoje, będą nas widziały czy to w rolach faworytów, czy środka tabeli. Prezesi też na pewno mają dla nas jakąś niespodziankę, o co mamy walczyć. My mamy wyjść i każdy kolejny mecz zagrać jak najlepiej i grać przede wszystkim dobra i skuteczną siatkówkę.
A jeśli chodzi konkretnie o Ligę Mistrzyń? Tu stawiane są określone cele, czy chodzi o zdobywanie doświadczenia. Łódź, mimo iż to młody zespół w błyskawicznym tempie osiąga wspaniałe wyniki.
- Tu jest mniej więcej ta sama historia. Mamy trudną grupę. Dla nas to jest nowe doświadczenie, bo większość tych dziewczyn nie grała na takim etapie rozgrywek, dlatego na pewno będziemy się tam uczyć i mam nadzieję, że ta nauka i doświadczenie, które tam zbierzemy w Lidze Mistrzów, będzie potem procentowało w naszej lidze.
Na koniec słówko o reprezentacji. Zbliżają się Mistrzostwa Świata i pań i panów. Jak oceniłby Pan szanse zarówno męskiej, jak i żeńskiej reprezentacji na mundialu?
- Żeńska ma jeszcze trochę czasu i trzeba zobaczyć jak dziewczyny przepracują ten okres. Było tam trochę zawirowania z Kasiami – Skowrońską i Skorupą, natomiast męska zaczyna granie od jutra. Pierwszy przeciwnik w miarę łatwy, mam nadzieję, że zespół będzie się rozkręcał.
Dziękuję bardzo.
- Dziękuję.
Rozmawiała: Olga Kabała