Wypowiedzi z konferencji prasowej
03.11.2010
| 04:52
Wypowiedzi z konferencji prasowej
Wypowiedzi z konferencji prasowej
3 lis 2010 | 04:52
Dziś odbyła się konferencja prasowa przed Międzynarodowym Turniejem o Puchar Prezydenta Miasta Łodzi. Prezentujemy wypowiedzi Prezesa Zarządu Organiki Budowlanych Łódź - Marcina Chudzika, trenera zespołu - Wiesława Popika oraz kapitan drużyny - Joanny Mirek
Konferencję rozpoczął Prezes Zarządu Organiki-Budowlanych Łódź - Marcin Chudzik:
Naszą przygodę z Halą Sportową zaczynamy od międzynarodowego turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Łodzi, w bardzo silnej obsadzie, wystąpią Mistrzynie Finlandii - LP Viesti Salo, Mistrzynie Polski - BKS Aluprof Bielsko-Biała, bardzo silny beniaminek PlusLigi - Atom Trefl Sopot oraz nasz zespół, zdobywca Pucharu Polski 2010 - Organika-Budowlani Łódź.
Myślę, że to ogromna gratka dla kibiców obejrzeć takie zespoły. Po przeanalizowaniu składów zespołów zauważyłem, że nazwa „międzynarodowy turniej” doskonale pasuje, nawet nie dlatego, że będzie jedna drużyna zagraniczna, ale dlatego, że wystąpią zawodniczki z 10 krajów. Myślę, że emocji nie zabraknie. Rozpoczynamy w piątek o godzinie 17:00 meczem BKS Aluprofu Bielsko-Biała z Atomem Treflem Sopot, potem o godzinie 19:00 nastąpi oficjalne otwarcie Turnieju, zaprezentowanie wszystkich drużyn i o 20, pierwszy mecz w nowej hali rozegrany przez nasz zespół z Mistrzem Finlandii.
Wszystkie zespoły wystąpią w prawie pełnych składach. Jeśli chodzi o zespół z Finlandii będzie to pełny skład, włącznie z gwiazdą zespołu - Belgijką Virginie De Carne, bardzo znaną atakującą. Natomiast 3 zespoły polskie będą po równo osłabione. U nas nie zagra Karolina Kosek i Katarzyna Zaroślińska, w Bielsku nie zagra Ania Werblińska i Berenika Okuniewska, w Treflu nie wystąpi Paulina Maj oraz Neriman Özsoy, turecka przyjmująca. Te wszystkie zawodniczki przebywają w Japonii na Mistrzostwach Świata. Warto też zaznaczyć, że w turnieju wystąpi dużo „Złotek” z lat 2003-2005. W Atomie Treflu grają 4 dziewczyny: Magda Śliwa, Iza Bełcik, Lena Dziękiewicz i Dorota Świeniewicz, u nas jest Asia Mirek, a w Bielsku jest Kasia Skorupa i Natalia Bamber.
Na sugestię jednego z dziennikarzy, że gdybyśmy namówili Małgosię Niemczyk na grę byłaby jeszcze jedna, prezes Marcin Chudzik odpowiedział:
Gosia na pewno będzie na wszystkich meczach, będzie duchem z zespołem, natomiast szykujemy dla niej małą niespodziankę, ale nic więcej nie powiem
Jeżeli chodzi o większe zaangażowanie Gosi w sprawy klubu, to na pewno jest tu dla niej miejsce.
Wiadomo, że Gosia kandyduje teraz do Sejmiku Wojewódzkiego i praktycznie nie ma czasu na to, żeby zająć się siatkówką, natomiast w przyszłości, gdy już zostanie radną Sejmiku Wojewódzkiego na pewno będziemy współpracować. Nie wiem jeszcze w jakim charakterze, ale sprawa jest otwarta. Gosia wywodzi się z tego klubu, jest wychowanką Budowlanych Łódź, dopiero później kontynuowała karierę w Starcie Łódź. Mam nadzieję, że dalej będzie przy zespole. Nie wyobrażam sobie aby było inaczej.
Na pewno do tego Turnieju podejdziemy bardzo skoncentrowane i zmobilizowane. Jest to pierwszy poważny turniej przed naszą publicznością, więc będziemy się chciały pokazać z jak najlepszej strony. To także ostatni sprawdzian przez Ligą Mistrzyń, myślę, że to będzie ciekawe widowisko, zrobimy wszystko aby tak było.
Po niej wypowiedział się trener - Wiesław Popik:
Cieszę się, że możemy zagrać we własnej hali. Do tej pory braliśmy udział w kilku turniejach na wyjeździe. W końcu możemy zaprezentować naszą drużynę, choć jeszcze nie w komplecie, naszym kibicom. Tym bardziej się cieszę z tego, że będziemy grali w nowej hali. Jest to nam potrzebne, wszyscy pamiętamy, że w ubiegłym roku dość długo przyzwyczajaliśmy się do Hali Parkowej. Mam nadzieję, że w tym roku ta aklimatyzacja przebiegnie szybciej. To będzie bardzo fajny Turniej, ciekawe zespoły. Mam nadzieję, że poziom sportowy będzie wysoki. Tak jak Asia deklarowała będziemy walczyć, będziemy starali się grać jak najlepszą siatkówkę na tym etapie na którym jesteśmy. Nie mogę się doczekać Turnieju. Chcielibyśmy już wyjść na parkiet i zagrać w siatkówkę.
Jeżeli chodzi o formację z której jestem szczególnie zadowolony, to na pewno jest to blok. Zaczęliśmy mocniej nad tym pracować i na pewno nam to fajnie wychodzi. Musimy za to bardzo dużo zrobić jeśli chodzi o naszą zagrywkę, potrzebujemy w tym elemencie zwłaszcza ogrywania się na naszej nowej hali. Tak samo duże rezerwy mamy jeszcze w wystawie sytuacyjnej.
Marta Szymańska nie grała wcześniej na takim poziomie na jakim my mamy zamiar teraz grać, jednak na tym etapie jest równorzędną zmienniczką dla Marty Wójcik. W zasadzie w tej chwili trudno jest powiedzieć, która z nich jest pierwsza. Dziewczyny walczą i rywalizują ze sobą. To jest dobre, bo jeśli rywalizacja jest zdrowa, to dziewczyny będą się odpowiednio uzupełniać i będzie to z korzyścią dla zespołu. Jeżeli chodzi o Katie, to wraca ona do takiego grania. Miała dość długą przerwę od siatkówki halowej. Fizycznie jest przygotowana dobrze, wygląda to coraz lepiej taktycznie, ale wciąż widać jej przyzwyczajenia.
Jeżeli chodzi o ustawienie pod siatką, to dużo zależy od tego czy obywatelstwo dostanie Julia Shelukhina. Wszystkie dokumenty zostały już złożone przeszło miesiąc temu i teraz pozostaje nam tylko czekać. Mamy informację, że sprawa powinna być rozwiązana do końca listopada i mamy nadzieję, że tak się stanie. Sprawa jest już w Warszawie, w kancelarii Prezydenta i czekamy na pozytywną decyzję. Polskie obywatelstwo dla Julii da mi dużo większy komfort jeśli chodzi o ustawienie zespołu.