Zwycięstwo na inaugurację sezonu

Autor: Redakcja Budowlani

Zwycięstwo na inaugurację sezonu

Mecz zaczął się dość niespodziewanie dla naszych siatkarek, które przegrywały już 0:7. Dopiero skuteczny atak Martyny Grajber przełamał złą serię. Pojawiło się kilka błędów własnych, a skuteczność w ataku była bliska zeru. Z czasem Budowlane weszły w rytm gry i odrabiały straty punkt po punkcie. W decydującej partii seta prawie dogoniłyśmy rywalki 20:21. Mimo udanego zakończenia kiwką Pavli Vincourovej długiej wymiany przy stanie 20:23, w kolejnej akcji Budowlane popełniły błąd podwójnego odbicia i to zawodniczki z Legionowa miały piłkę setową, którą szybko wykorzystały.

Mecz zaczął się dość niespodziewanie dla naszych siatkarek, które przegrywały już 0:7. Dopiero skuteczny atak Martyny Grajber przełamał złą serię. Pojawiło się kilka błędów własnych, a skuteczność w ataku była bliska zeru. Z czasem Budowlane weszły w rytm gry i odrabiały straty punkt po punkcie. W decydującej partii seta prawie dogoniłyśmy rywalki 20:21. Mimo udanego zakończenia kiwką Pavli Vincourovej długiej wymiany przy stanie 20:23, w kolejnej akcji Budowlane popełniły błąd podwójnego odbicia i to zawodniczki z Legionowa miały piłkę setową, którą szybko wykorzystały.

Druga partia była zupełnie inna. Tym razem to Budowlane osiąganęły 4-punktową przewagę, dzięki bardzo dobrej zagrywce Kai Grobelnej. W tym secie idealnie sprawdza się siatkarskie przysłowie: „Kto zagrywa, ten wygrywa". Nowa atakująca naszej drużyny cały czas znajdowała się w polu serwisowym. Jeśli nie as, to kłopoty z przyjęciem rywalek i świetnie wykorzystane okazje na zdobycie punktu przez łodzianki. Dopiero przy stanie 14:1 Monika Bociek przerwała serię naszego zespołu. Po jednym z ataków, środkowa Sylwia Pycia została uderzona piłką w twarz. Zmieniła ją Sylwia Pelc, która w kolejnej akcji zablokowała Monikę Bociek 23:7. Skrót Grobelnej oraz błąd w ataku zakończyły kolejną odsłonę meczu, tym razem to Budowlane wygrały 25:8.

Trzeci set od początku był bardziej wyrównany niż pozostałe partie. Gra toczyła się punkt za punkt. Jednak siatkarki Legionovii zdołały odskoczyły na prowadzenie. Budowlane straciły skuteczność w ataku oraz popełniły błędy, co szybko wykorzystały rywalki. Parkiet opuściła Pavla Vincourova, a w jej miejsce pojawia się Ewelina Tobiasz. Kiedy w polu zagrywki pojawiła się Kaja Grobelna nie dość, że odrobiliśmy straty, to wyszliśmy na prowadzenie 21:18. Heike Beier wykorzystała kontrę, a Gabriela Polańska postawiła mur nie do przejścia 23:18. Legionowianki obroniły pierwszą piłkę setową. Jednak Ewelina Mikołajewska popełniła błąd w ataku i to łodzianki zwyciężyły 25:21.

Czwarta odsłona spotkania to już zdecydowane prowadzenie Budowlanych Łódź. Dobra zagrywka, szybka gra oraz skuteczny atak dały nam od początku 3-punktową przewagę. Do remisu po 9 szybko doprowadziły zawodniczki Legionovii. Jednak nie trwało to zbyt długo. Budowlane szybko odskoczyły tym razem na cztery punkty. Ten set miał zupełnie inny przebieg niż poprzednie. Gra falowała i to po obu stronach siatki. Dwa punktowe bloki Polańskiej i Vincourowej oraz świetna gra Gabi w ataku 22:18. Iga Chojnacka zdobywa punkt z ataku, ale kolejna akcja należy już do Budowlanych, które mają piłkę meczową. Blok Pyci i Grobelnej kończy czwartego seta i cały mecz.

 

MVP - Gabriela Polańska

Budowlani Łódź – Legionovia Legionowo 3:1 (21:25, 25:8, 25:21, 25:20)
 

Składy drużyn:

Budowlani Łódź: Gabriela Polańska (17), Sylwia Pycia (11), Heike Beier (17), Kaja Grobelna (12), Pavla Vincourova (7), Martyna Grajber (10), Paulina Maj-Erwardt (libero) oraz Natalia Strózik, Sylwia Pelc, Ewelina Tobiasz, Julia Twardowska.

Legionovia Legionowo: Ewelina Mikołajewska (9), Iga Chojnacka (8), Katarzyna Połeć (5), Alicja Grabka (6), Monika Bociek (15), Agata Skiba (12), Adrianna Adamek (libero) oraz Anna Bączyńska, Aleksandra Rasińska, Joanna Pacak, Anna Korabiec (libero).

 

Autor: Emilia Rybińska

Zdjęcie: Katarzyna Kozłowska

Sponsorzy tytularni

Sponsorzy główni

Partnerzy techniczni