Zwycięstwo o smaku porażki

Autor: Redakcja Budowlani

Zwycięstwo o smaku porażki

 

 

W rewanżowym spotkaniu drużyna Budowlanych Łódź odegrała się za porażkę w pierwszym meczu VI rundy Pucharu Polski. Podopieczne Macieja Kosmola pokonały ekipę Elitesek AZS UEK Kraków, jednak do kolejnej rundy awansowały rywalki.

Od początku spotkania wiadomo było, że Budowlane, aby myśleć o awansie, muszą zagrać na maksimum swoich możliwości. Do odrobienia miały nie tylko trzy sety straty, ale również 17 małych punktów. Już w pierwszym secie krakowianki pokazały, jak trudnym są przeciwnikiem. Gra punkt za punkt satysfakcjonowała przyjezdne, które wykorzystywały błędy gospodyń. Nastroje starała się uspokoić Courtney Thompson, rozgrywając piłki do liderki zespołu, Magdaleny Piątek. Ta jednak atakowała ze zmiennym szczęściem, a Eliteski wyszły na trzypunktowe prowadzenie (13:10). Zespół Budowlanych Łódź zmobilizował się w porę - ataki Dominiki Golec i dobra postawa w polu serwisowym pozwoliły na odrobienie strat. Kiedy w końcówce podopieczne Macieja Kosmola miały piłkę setową w górze, wydawało się, że zrobią pierwszy krok do odrobienia strat z Krakowa. Wtedy asem serwisowym popisała się Katarzyna Wąsowska, a jej koleżanki doprowadziły do remisu. W grze na przewagi lepsze okazały się łodzianki. Ambitna obrona Moniki Srogi na niewiele się zdała, bo w kontrze nie do zatrzymania była Piątek (26:24).

Druga odsłona meczu to ponownie wyrównana gra punkt za punkt. W środkowej fazie seta lepsze wrażenie sprawiały siatkarki występujące w ORLEN Lidze. Ataki Aleksandry Kruk były nie do podbicia przez zawodniczki z województwa małopolskiego, które same zaczęły popełniać niewymuszone błędy. Stratę na siatce indywidualnymi umiejętnościami w zagrywce nadrobiła Agata Skiba i na tablicy wyników ponownie widniał remis (14:14). Końcówkę lepiej rozegrały gospodynie, a spóźniony blok nie sprawiał kłopotu Golec i Dorocie Ściurce. Łodzianki pewnie wygrały tę partię do 21.

Przed trzecim setem gospodynie zdawały sobie sprawę, że aby awansować, nie mogą pozwolić, żeby krakowianki zdobyły więcej niż 14 punktów. Pierwsze minuty tej odsłony nie odbiegały od tego, co działo się w poprzednich partiach. Przy stanie 11:10 o czas poprosił trener Maciej Kosmol, co przyniosło oczekiwany efekt. Budowlane postawiły wszystko na jedną kartę i przy zagrywce Piątek wypracowały siedem oczek przewagi. Jednak to wciąż było za mało, a zawodniczki z Krakowa ambitnie walczyły, aby uzyskać historyczny awans do kolejnej rundy Pucharu Polski. Kiedy zdobyły 15. punkt i upragniony awans stał się faktem, radość w ich szeregach była ogromna. Gospodynie wciąż jednak walczyły, ostatecznie oddając przyjezdnym jeszcze jedno oczko. Ekipa Budowlanych zwyciężyła zdecydowanie, mimo wszystko pozostawiając po sobie dobre wrażenie.

Budowlani Łódź - Eliteski AZS UEK Kraków 3:0 
(26:24, 25:21, 25:16)

Pierwszy mecz 3:0 dla Eliteski 
awans: Eliteski AZS UEK Kraków

Składy zespołów: 
Budowlani: Thompson, Ściurka, Piątek, Golec, Ampudia, Sikorska, Durajczyk (libero) oraz Kruk i Wójcik
Eliteski: Cabańska, Fedorów, Skiba, Król, Wąsowska, Wawrzyniak, Sroga (libero) oraz Urban i Połeć

 

Źródło: P. Woźniak (siatka.org)

Zdjęcie: Tadeusz Szymański

Sponsorzy tytularni

Sponsorzy główni

Partnerzy techniczni