Zwycięstwo z AZS Białystok
Zwycięstwo z AZS Białystok
Zwycięstwo z AZS Białystok
W inauguracyjnym meczu sezonu 2010/2011 nasza drużyżyna zaprezentowała się wyraźnie lepiej od gości z Białegostoku. W zasadzie tylko przez fragment trzeciego seta drużyna AZS Białystok toczyła wyrównany pojedynek z lodziankami.
Po meczu powiedzieli:
Joanna Szeszko - kapitan AZS-u Białystok - Gratuluję zwycięstwa zespołowi z Łodzi. Nie da się wygrać meczu bez zagrywki i przyjęcia. Żaden z tych elementów nam nie wyszedł. Mocno nastawialiśmy się na tą inaugurację, niestety presja wyniku była chyba zbyt duża. Żałujemy, że wyjeżdżamy z Łodzi bez zdob ytego seta. Mam nadzieję, że nasza gra będzie coraz lepsza, bo ciężko na to pracowaliśmy.
Joanna Mirek - kapitan Organiki Budowlanych Łódź.
Cieszymy się z tego zwycięstwa. Liga jest dla nas bardzo ważna i nie możemy w niej tracić punktów. Zagraliśmy dobrze na przyjęciu, nieźle w ataku. Oby tak dalej!
Wiesław Czaja - trenet AZS-u Białystok - Również gratuluję zwycięstwa łodziankom. Przykro mi, że tak się zaprezentowaliśmy. To całkowity fallstart w naszym wykonaniu. Na pewno 3 oficjalne mecze Organiki dodały tej drużynie pewności w grze. My w tym czasie graliśmy jedynie drobne turnieje. Zagraliśmy poniżej oczekiwań. To był pierwszy mecz, część zawodniczek zjadły nerwy. Nie wytrzymały spotkania.
Wiesław Popik - Trener Organiki Budowlanych Łódź - Obawialiśmy się tego spotkania, bo AZS Białystok to niewygodny dla nas rywal. Moja drużyna od początku była skoncentrowana. Zgadzam się z trenerem Czają, że nasze mecze w Lidze Mistrzyń i o Spuperpuchar procentują już na boisku. Dzięki temu zwycięstwu będzie się nam lepiej trenowało. W czwartek czeka nas mecz w CEV Champions League a następnie już w sobotę kolejny mecz ligowy.